Podobno muzyka łagodzi obyczaje, poprawia samopoczucie i potrafi łączyć pokolenia. Może także w nienachalny sposób oddziaływać na nastrój naszych klientów, umilić im czas spędzony w naszym biurze czy punkcie sprzedaży, ale też wpłynąć na ich decyzję zakupową. Tempo muzyki i jej rytm, a także jej natężenie mają duże znaczenie w kontekście percepcji otoczenia i odbioru innych bodźców zewnętrznych. Odpowiednio skomponowana melodia może być więc kolejnym narzędziem marketingowym w rękach kreatywnego specjalisty w dziedzinie reklamy.
Jeżeli chodzi o wybór muzyki do sklepów i salonów sprzedaży, to pierwsze nad czym musimy się zastanowić to grupa odbiorców, do której będziemy kierowali nasze działania promocyjne. Ważny jest przedział wiekowy grupy, ale też czasem płeć lub potencjalny status społeczny. Młodzież najlepiej czuje się we własnym świecie, do którego dostępu nie mają dorośli. Dlatego też najczęściej w salonach młodzieżowych możemy usłyszeć dynamiczną i dość głośną muzykę, która daje wrażenie odcięcia się od świata zewnętrznego i sprawia, że młodzi klienci dłużej pozostaną w sklepie. A co za tym idzie- będą mieli podwyższoną skłonność do zakupu większej ilości towarów. Natomiast dojrzalsi konsumenci znacznie lepiej czują się w otoczeniu łagodniejszych dźwięków, o wolniejszym tempie. Co ciekawe, spokojniejsza muzyka nie sprawi, że będą oni chcieli spędzić mniej czasu w salonie sprzedaży. Wręcz przeciwnie- dzięki kojącym, ale rytmicznym dźwiękom będą mogli oni spokojnie przejrzeć asortyment, udać się do przebieralni czy wyobrazić sobie jak używają konkretnych towarów, po które przyszli.
Jeśli jednak chodzi o markety spożywcze zasada jest nieco inna. I w tym miejscu należy rozważyć cel, jaki chcemy osiągnąć dzięki dźwiękom, które będą towarzyszyć naszym klientom podczas wizyty naszym sklepie. Oprócz tego, że pragniemy oczywiście, aby odbiorca naszych usług zakupił oferowane przez nas produkty, to w zależności od rodzaju towarów, różnić tez powinien się sposób ich zakupów. Jeżeli mamy do czynienia, ze wspomnianymi już, marketami spożywczymi, to najlepiej byłoby, aby klienci dokonywali zakupów sprawnie i w jak największych ilościach. W takich miejscach stosuje się więc muzykę bardzo rytmiczną, stosunkowo szybką, ale nie za głośną. Taki rodzaj dźwięków nadaje tempo zakupom, sprawia, że ludzie szybciej dokonują decyzji i najczęściej kupują więcej.
W salonach, w których chcemy sprzedać towar droższy, niekiedy luksusowy, warto zastosować spokojniejszą i pogodną linię melodyczną. Ma to wprawić klienta w pozytywny nastrój, zbudować przyjazną atmosferę, dzięki czemu wydatek większej sumy będzie dla konsumenta bardziej komfortowy.
Są także miejsca, których powolne przechadzanie się między półkami sklepowymi i powolne decydowanie o zakupie jest jak najbardziej na miejscu. Są to na przykład księgarnie, salony prasowe czy specjalistyczne sklepiki np. z kawą i herbatą. W takim przypadku musimy zadbać o to, aby otoczenie wydawało się klientowi wyjątkowo przytulne, obsługa dyskretna, ale pomocna, a ogólny nastrój wpłynął na decyzję o zakupach. W tym przypadku najlepiej postawić na klimatyczne dźwięki, na przykład jazz.
Warto zastanowić się, czy nasza firma może wykorzystać wiedzę specjalistów od audio marketingu, aby jeszcze lepiej promować swoje usługi. Nie zapominajmy jednak, że aby udostępniać publicznie muzykę, musimy zadbać o uiszczenie odpowiednich opłat do ZAIKS-u. I oby nasze biznesy szły śpiewająco!
Komentarze